wtorek, 14 kwietnia 2015

Obsydian- Jennifer L. Armentrout



Oni nie są tacy jak my…
Kiedy przeprowadziliśmy się do Zachodniej Wirginii, zanim zaczęłam mój ostatni rok w szkole, musiałam przyzwyczaić się do dziwacznego akcentu, rwącego się łącza internetowego i całego morza otaczającej mnie nudy... Aż do momentu, kiedy spotkałam mojego nowego, wysokiego sąsiada o niesamowitych, zielonych oczach. Wtedy sprawy zaczęły obierać zupełnie inny kierunek... 
Ale kiedy zaczęłam z nim rozmawiać zrozumiałam, że Daemon jest wyniosły, arogancki i doprowadza mnie do szału. Zupełnie nam nie po drodze. Zupełnie. Jednak kiedy prawie nie zginęłam, a Daemon dosłownie zamroził czas, cóż... stało się coś zupełnie niespodziewanego…
Wpadłam w kłopoty, groziło mi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jedyną szansą, żebym wyszła z tego cało, było trzymanie się blisko Daemona, aż przygaśnie blask…Jeśli oczywiście sama go wcześniej nie zabiję.


Czemu prawie każdemu podoba sie ta seria? Czym różni sie od każdej innej młodzieżowej książki z wątkiem paranormalnym? Długo sie nad tym zastanawiałam, aż w końcu zdecydowałam, że sama sie przekonam. Czy sie zawiodłam? Nie. Czy książka mnie zachwyciła? Niekoniecznie. Dawno już nie czytałam tego gatunku literatury. Wolałam siegnąć po jakiś kryminał, romans obyczajowy. Po prostu wszystko, byle nie to. Nie mam pojecia czym sie tak sparzyłam. No nieważne. Ważne jest to, że w końcu sie przełamałam... No tak jakby. W sumie, gdy siegałam po tą książke, nie wiedział na co sie pisze. Nie czytałam opisu. A kiedy już uświadomiłam sobie co czytam było za późno, żeby ją zakończyć. Ale musze też wziać pod uwage to, że nie chciałam jej odkładać, oczarowała mnie humorem.

Co mogłabym powiedzieć na temat głównej bohaterki, Katy? Jest to zwykła siedemnastoletnia, ładna dziewczyna (coż za zdziwienie!), która chodzi do liceum. Z powodu rodzinnych problemów, wraz z matkom przeprowadziła sie do nowego miasta (miasteczka?). Jej najwiekszą pasją jest czytanie i... pisanie recenzji! Czy polubiłam Kotka (kocham to przezwisko)? Skoro niczym mi nie zawiniła to raczej powinnam ją lubić, tak? Co ja mówie... Oczywiście, że ją polubiłam! Nawet  już od samego początku. Kocham ludzi z poczuciem humoru, a u niej to główna cecha.

Co z głównym wątkiem, czyli tym magicznym? Cóż, nie są to na szczeście wampiry, aniły czy wilkołaki! Ale sie cieszyłam... Nie zdradze wam o co chodzi, nie bede psuła niespodzianki. Powiem tylko, że autorka miała bardzo dobry pomysł na stworzenie książki. Wszystko dopracowała od początku do końca. Moge powiedzieć, że nawet jeśli sie nie lubi takiego gatunku, to książke warto przeczytać choćby ze wzgledu na humor (mówie na własnym przykładzie). Można było sie uśmiać z niektórych dialogów. Tymczasem ja lece czytać drugą cześć :)


Książka bierze udział w wyzwaniu:

12 komentarzy:

  1. Chciałabym przeczytać i to bardzo! ^_^ Ostatnio czytałam na jakimś blogu bardzo, bardzo zachęcającą recenzję tej książki i od tamtej pory nie mogę pozbyć się tej powieści z głowy!
    Humor! Ja również uwielbiam humor w książkach, więc to kolejny powód, by przeczytać tę pozycję! Oprócz tego przyciąga mnie wątek magiczny (oczywiście, jakżeby inaczej) i wątek miłosny. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym przeczytać tą książkę, jednak nie mam zbyt wielkich oczekiwań. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tą serię! Przeczytałam już wszystkie dostępne w języku polskim części i teraz z utęsknieniem czekam na następne ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. *wraz z matką ;)

    Nie wiem w końcu, czy książka Ci się podobała, czy nie. ;) Mi się ta książka nie podobała. Fajne było jedynie ironiczne poczucie humoru, reszta to dno, zresztą już sama okładka daje to do zrozumienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam, ale i nie planuję czytać. Raczej książka nie jest w moim typie, wolę nieco inne. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam Obssesion tej autorki, akcja w tym świecie, ale to powieść +18 i średnio mnie porwała. Nie wiem, czy mam ochotę na wersje dla młodzieży. Jakoś mnie do siebie ta historia nie przekonała. Ale jeszcze nie powiedziałam kategorycznie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja właśnie jestem w trakcie czytania i faktycznie niektóre dialogi mnie rozbawiły do łez ;)

    Ps. właśnie opublikowałam odpowiedzi, raz jeszcze dziękuję za nominację :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wciąż czeka na półce na swoją kolej, chciałabym już przeczytać, ale muszę najpierw skończyć to co zaczęłam, a jestem bardzo ciekawa tej książki, bo słyszałam wiele dobrego o całej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie widziałam jeszcze ani jednej negatywnej opinii tej książki, więc to chyba czas w końcu ją kupić i przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie dlatego się tak wszystkim podoba, że ta autorka świetnie pisze! Obsydian jeszcze przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi również podoba się humor w tej książce jak i relacja Kotka i Deamona chociaż w 2 cz. już mniej ;/ No ale 3 cz. jeszcze przede mną ;D
    http://literackie-mole.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już jestem po "Onyksie" i w najbliższym czasie zabieram się za "Opal". Autorka faktycznie miała genialny pomysł na tę serię.

    OdpowiedzUsuń