środa, 8 kwietnia 2015
Zabić Jane- Erica Spindler
Nastoletnia Jane Killian, potrącona przez motorówkę, cudem uniknęła śmierci. Po serii operacji plastycznych, w końcu może zapomnieć o tym strasznym wydarzeniu. Wreszcie może cieszyć się pełnią życia. Jest spełnioną artystką, której rzeźby coraz częściej doceniane są przez krytyków sztuki. Z mężem, doktorem Ianem Westbrookiem, oczekują z niecierpliwością narodzin pierwszego dziecka. Czego chcieć więcej?
Szczęście pryska, gdy Ian staje się głównym podejrzanym w sprawie o brutalne morderstwo. Jane najpierw wierzy w niewinność męża, lecz w miarę jak toczy się śledztwo, narastają w niej wątpliwości. Co więcej, niespodziewanie powraca też koszmar z przeszłości. Jane dostaje anonimowe listy i zaczyna wierzyć, że pochodzą od człowieka, który z premedytacją przed laty spowodował wypadek na jeziorze. Musi stawić czoło przerażającej prawdzie. Jej dręczyciel wie o niej wszystko, a co gorsza – zna jej najgłębiej skrywane lęki. I z pewnością bezlitośnie wykorzysta je, by zabić Jane.
Traumatyczne przeżycia zostają z nami do końca życia. Wspomnienia z czasem blakną, ale na zawsze pozostaną choćby gdzieś w podświadomości. Czasem trudno nam po tym stawić krok do przodu, ale jest to możliwe. Jeśli ma sie odpowiednie wsparcie bliskich i motywacje możemy przejść przez życie odwracając sie za siebie tylko po to, żeby zobaczyć jak daleko udało nam sie przejść i jakie przeszkody zostawiliśmy za sobą.
Tak właśnie było z Jane Killian. Mimo strasznego wypadku jaki sie zdarzył, gdy była jeszcze nastolatką, umiała sie pozbierać i stawić czoła swoim leką. Po latach staje sie znaną artystką i jest szcześliwą meżatką spodziewającą sie dziecka. Zdaje sie, że wygrała z podstepnym losem. Jednak ta sielanka nie trwała wiecznie. Gdy aresztowano jej meża pod zarzutem morderstwa swojej rzekomej kochanki jej życie znów staneło do góry nogami tym bardziej, że nie daje o sobie zapomnieć koszmar sprzed lat. Z pomocą swojej siostry musi poznać prawde.
To była moja pierwsza książka tej autorki. Styl jej pisania był troche zbyt łagodny.Brakowało mi drastycznych momentów, które podkreciłyby troche akcje, która w niektórych momentach stawała sie lekko nudnawa. Gdy miałam już odłożyć ksiażke z powodu ciągłej monotonni, zaraz mnie coś znowu przyciągało z powrotem i potem nie mogłam sie od niej oderwać.
Najbardziej mi sie spodobało to w jaki sposób autorka przedstawiła morderce i motyw jego postepowania. Moim zdaniem końcówka wcale nie była przewidywalna, sama bardzo byłam zaskoczona, nawet cisneło mi sie na usta kilka przekleństw. Takie właśnie powinny być dobre kryminały! Ciesze sie, że miałam możliwość przeczytanie taj książki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pierwszy raz widzę tę pozycję i szczerze powiedziawszy, skusiłaś mnie. Po okładce sądziłam, że będzie to dramat, a jednak kryminał! Mogę cię zapytać, gdzie kupiłaś tę książkę i ile kosztowała?
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zaciekawiłaś mnie, więc będę jej wyszukiwać ;)
OdpowiedzUsuńLubię czasami sięgnąć po kryminał, a ten wydaje się naprawdę dobry, dlatego zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńKryminały czytam dość rzadko, ale jeśli zakończenie jest tak zaskakujące, to czuję, że książka mogłaby mi się spodobać ^^
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award! Zapraszam do zabawy ^_^
OdpowiedzUsuńhttp://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/2015/04/liebster-blog-award-2.html