niedziela, 8 marca 2015

A jeśli ciernie- Virginia Cleo Andrews

Ledwie opublikowałam recenje "Płatki an wietrze", a już zdążyłam przeczytać 3 cześć, czyli "A jeśli ciernie".

Dalsze losy rodzeństwa, które spędziło dzieciństwo zamknięte na strychu przez okrutną matkę. Mijają lata. Cathy po swych małżeńskich perypetiach ma dwóch synów, Jory’ego i Barta. To oni opowiadają dalszą historię. Cathy i jej ukochany brat Chris żyją obecnie w związku i adoptują dziewczynkę. Tymczasem do domu obok wprowadza się pewna starsza pani, która interesuje się synami Cathy. Bart często ją odwiedza. Wkrótce dostaje od lokaja tajemniczy dziennik. Lektura zmienia chłopca nie do poznania...


Od razu napomkne, że ta cześć najmniej mi sie podobała. Nie dlatego, że była jakoś mniej ambitna, mniej interesująca, czy miała mniej wątków. Ta cześć po prostu wzbudzała we mnie głównie strach i niedowierzanie. Cała historia obróciła sie o 180 stopni. 

Cathie z poprzednich związków ma dwóch synów Jory'ego po Julianie i Bartha po Barcie Winslowie. Gdy chłopcy powoli zaczynają dorastać, ich matka i ojczym adoptują prześliczną dwuletnią dziewczynke Cyndy. Wszyscy od razu są zauroczeni nowym członkiem rodziny, oprócz Bartha. W porównaniu do Joriego nie wykazuje żadnych szczególnych zdolności do tańca, a nawet jest lekko niezdarny, wie, że we wszystkim nigdy nie dorówna swojemu starszemu bratu. Nie ma też przyjaciół, jest raczej zamkniety w sobie. Wiec kiedy lokaj tajemniczej damy, która niedawno wprowadziła sie do sąsiedztwa wmawia mu niestworzone rzeczy, chłopiec zaczyna tracić cześć siebie i traci kontakt z rzeczywistością.

Tak jak w przypadku poprzednich cześci, o tej także nie mogłam sie oderwać. Tak jak już wspominałam, ta seria ma coś w sobie. Książka przypomina nam, że nigdy nie należy lekceważyć przeszłości, i że konsekwencje naszych czynów wrócą do nas. Cathie przestała być irytująca, za to ta cecha charakeru musiała jakoś przejsć na Bartha. Jego postepowania były nie dopuszczalne! Irracjonalne było to, że jego rodzice nie zwracali uwagi na to, że ich syn znikał na cały dzień. Tak jak poprzednie cześci historia raczej dziwna, ale w inny sposób. Mimo wszystko serie nadal polecam, tylko ostrzegam osoby bardziej uczuciowe, że można sie w niej zapomnieć.

9 komentarzy:

  1. Nie wiem, czy ta część jest najsłabsza, może po prostu inna od pozostałych.:) Przerażające było to, co się działo w umyśle tego chłopca...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo bym chciała przeczytać całą serię, ale myślę, że nie jestem gotowa na tak przygnębiającą lekturę;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała saga czeka na półce... Tylko czasu mi brakuje. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwszej części zdecydowałam się nie kontynuować serii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie części sagi są wyjątkowe i ja również czytając serię nie mogłam się od żadnej oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię tą sagę, ale muszę przyznać, że z książki na książki robi się coraz bardziej zwariowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w domu sagę i oczywiście czekają na swoją kolej...często tak mam napalam się na książkę a jak już jest u mnie na półce to leży :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o tej serii, ale póki co nie śpieszy mi się z jej przeczytaniem...

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi właśnie zaczęło się spieszyć z poznaniem tej serii. Najchętniej to już poleciałabym do księgarni.

    OdpowiedzUsuń