poniedziałek, 13 października 2014

Niewinna kochanka- Julie Anne Long

OPIS:

Connor Riordan, książę Dunbrooke, gardzi życiem arystokraty. Dlatego ukrywa swoją prawdziwą tożsamość i pracuje jako stajenny w posiadłości zamożnej rodziny szlacheckiej. Jednak gdy Rebeka, siedemnastoletnia córka pracodawców, ma wbrew swej woli wyjść za mąż i prosi go o ratunek, Connor pomaga jej po kryjomu opuścić rodzinny dom. Szybko okazuje się, że nie tylko Rebeka, ale i książę musi przed kimś uciekać...

MOJA OPINIA:

Connor'a Riordana nie mogło nic innego spotkać jak rzekoma śmierć na wojnie. To była dla niego szansa, aby uciec od arystokratycznego stylu życia, którym obarczał go ojciec. Postanawia zasmakować innego życia jako stajenny u Henriego Tremaina. Tam szybko zaprzyjaźnia się się z córką swojego pracodawcy Rebeką, u której nie przejawiają się typowe zdolności godne prawdziwej damy. Nie obchodzi jej ani haftowanie ani przyzwoite zachowanie, a już na pewno zamążpójście i ustatkowanie się. Znajomość z Connorem pomoże spełnić jej marzenia.

Jeśli chodzi o fabułe to szału nie robiła, ale fajnie sie czytało... W sumie tak jak każdy romans historyczny. Jak zwykle nie jest ani nudny ani ekscytujący.

W nastepnym poście bede chyba recenzowała trzy romanse histroryczne z powodu tego, że fabuły są bardzo podobne i nie ma co do tych ksiażek sie za bardzo rozpisywać :)




2 komentarze:

  1. Fabuły takich romansów są podobne, ale można trafić na perełki. Ja niestety na tej książce się zawiodłam. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nawet sam tytuł mnie zniechęca, nie lubię takich książek ;)

    OdpowiedzUsuń