poniedziałek, 16 lutego 2015

Wybrani- C.J. Daugherty

OPIS:

Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz?
Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?
Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?

MOJA OPINIA:

Wyobrażacie sobie to uczucie, które towarzyszy, dy bliska nam osoba odchodzi? Wraz z nia odchodzi cześć nas, ponieważ ta osoba była w naszym sercu. Potem już nie jesteśmy sobą. To właśnie przydarzyło sie Allie. Jej jedyny brat, który był dla niej jednocześnie najlepszym przyjacielem zniknął bez śladu. Po tym wydarzeniu dziewczyna diametralnie sie zmienia. Czesto sie buntuje, robi wszystkim na złość, a czasami jest nawet lekko agresywna. Co jej rodzice mówią na to zachowanie? Przez jakiś czas przymykali na to oko, ale gdy ich córka została po raz kolejny aresztowana, zdecydowali sie coś z tym zrobić. Moim zdaniem rodzice Allie byli troche nienaturalni i nie mogłam odtworzyć sobie w głowie ich obrazu. Zamiast porozmawiać szczerze z dziewczyną, to żeby pozbyć sie uciążliwego problemu, wysyłają ją do akademika. Jeszcze bardziej bezsensowne było to, że zachowywali sie jakby pogodzili sie ze stratą syna. Miałam takie wrażenie, o ile można w ogóle jakieś mieć po tych krótkich fragmentach, w których rodzice wystepowali, a nie było tego za wiele... Autorka powinna przybliżyć nam postacie rodziców i samego brata.

Cimmeria to elitarna szkoła, głownie dla bogatych dzieciaków, dla takich, których krewni uczyli sie kiedyś w tym miejscu. W takim razie skąd znalazła sie tam Allie? Gdy autorka opisywała mury budynku i zasady w nim panujące, miałam wrażenie, że czytam o Hogwardzie. Dokładnie taki obraz miałam przed oczami. Niby spoko, każdy by chciał sie znaleźć w takim miejscu, ale przecież chwila!... Taka szkoła nie może chyba istnieć na prawde! Moim znaniem autorka popełniła spory błąd tak koloryzując to miesce, bo lepiej, żeby sie miało wrażenie, że jest autentyczne... Wokół szkoły pietrza sie lasy, całkiem niedaleko zdajduje sie jezioro,a nawet zabytkowy cmentarz! Troche nierealne. No za to po prostu daje mały minus książce.

Jak uczniowie przyjmują całkiem nową uczennice? Otóż jak to zwykle bywa, staje sie przez jakiś czas głównym tematem rozmów. Najwieksze zainteresowanie wzbudziła w dwóch mega pociągających chłopakach! (wow, jakie to niesamowite!...) Jeden uchodzi za niedostepnego dla każdej dziewczyny, a drugi para sie złą opinią łamacza serc. Jeden zachowuje sie jak przystało na dżentelmena, jest uprzejmy i w ogóle, a drugi bez przerwy przeszywa ją wzrokiem i czasami zachowuje sie chamsko. Tak, zgadleście... Trójkącik! Allie nie wie, którego wybrać, każdy jest czarujący na swój sposób. Ku mojemu zdziwieniu główna bohaterka nie okazała sie być zwykłą idiotką w sprawach sercowych. Nie flirtowała z obydwoma na raz, nie próbowała wzbudzać u nic zazdrości. Nie rozmyślała cały czas nad swoimi uczuciami, no ale od czasu do czasu jednak jej sie to zdażyło, ale o dziwo nie zepsuło to książki.

Ogólnie rzecz ujmując, ksiażka nie była zła, a nawet można powiedzieć, że była interesująca i z ciekawością czytałam o losach Allie jak i Cimmeri. Wprawdze nie stała sie ona moją ulubioną ksiażką, ale z wielką checią przeczytałabym drugą cześć, a jeśli zainteresowałaby mnie tak jak pierwsza, to i siegne po nastepną. Czemu nie?



6 komentarzy:

  1. Uwielbiam tą serię! Już się nie mogę doczekać wydania ostatniego tomu, bo chcę się wreszcie dowiedzieć, o co tam naprawdę chodzi ;) Trochę mnie denerwuje ten trójkąt miłosny, ale to w jaki sposób autorka wniosła tajemniczość do książki, po prostu boskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego pachnie mi to przewidywalnością? Najgorsze w tego typu książkach jest to, że choć wiesz, że jest przewidywalna to i tak chcesz czytać dalej. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedługo będę miała okazję przeczytać tę książkę i niezmiernie z tego powodu się cieszę. Mam nadzieję że przypadnie mi do gustu! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To niestety nie mój gatunek, więc pasuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż, postać Christophera jest nam przybliżona w dalszych częściach. :) Ta część pierwsza to w ogóle, mam wrażenie, była bardziej taka... wprowadzająca. Tak naprawdę jeszcze się w niej nic nie dzieje. :D Następne są o wiele ciekawsze, przynajmniej według mnie. :)

    http://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka bardzo mi się podobała :) Najlepsza z serii .

    OdpowiedzUsuń