sobota, 6 czerwca 2015
Obca- Diana Gabaldon
Miłość silniejsza niż czas.
Akcja tej sugestywnej powieści, pełnej zwrotów i zaskakujących zdarzeń, rozpoczyna się w roku 1945. Claire Randall, jeszcze niedawno wojenna pielęgniarka, spędza wakacje w Szkocji. Dotknąwszy starego kamienia, nieoczekiwanie... przenosi się w przeszłość. Trafia w niespokojne czasy, znaczone wojną domową, przesądami i szaleństwem czarów. Nie ma pojęcia, jak odnaleźć się w roku 1743. I nie wie, że w nowym i niezrozumiałym świecie czeka miłość jej życia: Jamie, z którym los połączy ją na dobre i na złe.
Kolejna książka, którą mogę zaliczyć do "absolutnie najukochańszych, najwspanialszych, najcudowniejszych, niesamowitych, bezkonkurencyjnych książek na świecie". Zapewne każdy z was ma kilka swoich ulubionych książek, które mógłby czytać bez opamiętania, a "Obca", dla mnie zdecydowanie nią dla mnie jest. Ile bym dała, żeby móc ją czytać po raz pierwszy!
Główną bohaterką jest Clarie Randall, która praktycznie od samego początku przypadła mi do gustu. Przez cały czas wykazywała się głównie odwagą i inteligencją, a także dobrym sercem, niewątpliwie rzadkimi cechami charakteru, zwłaszcza w XVIII w. Czy zauważyłam u niej jakieś wady, które sprawiłyby, że postać stałaby się jeszcze bardziej realistyczna? Cóż... Można tak powiedzieć. W końcu przez długi czas była ślepa na niektóre rzeczy, które pozornie były bardzo oczywiste.
Co do akcji książki... Po prostu brak słów, żeby opisać to co czułam czytając o perypetiach Clarie i Jamiego. Diana Gabaldon umiejętnie wprowadziła mnie do zupełnie innego świata. Opisy różnych szkockich klanów i przyrody były tak realistyczne i ciekawe, że nie mogłam w żaden sposób się od książki oderwać, nawet jakby ktoś mnie siłą zmuszał.
Dodatkowym plusem dla książki, jak i autorki jest to, że można się było dowiedzieć o niesamowitych szkockich wierzeniach, legendach i zwyczajach. Niektóre były nawet trochę straszne, a inne zabawne, np. legenda o Małym Ludku. Poza tym dowiedziałam się w końcu co mężczyźni noszą pod kiltami. "Obca" była bardzo dobrym źródłem informacji o intrygującej Szkocji.
Nie wiem jak niektórzy mogą zaliczać tą książkę do romansu historycznego? Przecież to jest niedorzeczne! Ten kto czytał chociaż jedną pozycję z tego gatunku, wie jaki to jest typ. Można je bardziej zaliczyć do erotyków... A zapewniam was, że powieść Diany Gabaldon nie ma absolutnie nic wspólnego z tymi mało ambitnymi książkami. To opowieść o miłości, poświęceniu, stracie i wyborach, jakie mają wpływ na nasze życie. Książka zarazem bawi jak i uczy, być może nawet budzi w nas różne ludzkie instynkty, np. wrażliwość? Dla mnie było to niesamowite doświadczenie i bardzo się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej książki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam zamiar przeczytać tę książkę, a po twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze :)
UsuńCzęsto ostatnio słyszę o tej książce i chyba nawet ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńMam tę książkę i zamierzam się za nią niedługo zabrać. Już bym chciała mieć na nią czas, bo strasznie mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że znajdziesz kilka dłuższych chwil na przeczytanie tej książki :)
UsuńPierwsze słyszę, ale jestem zaintrygowana. Spodobała mi się ta pozycja, muszę ją koniecznie dodać do listy. Chyba przekonała mnie ta Szkocja i te wszystkie wierzenia i legendy. Taak... To musiało być właśnie to. :)
OdpowiedzUsuńNa prawde warta przeczytania :)
UsuńA miałam ją wczoraj w rękach i jej nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńZakupiłam na tegorocznych Targach Książki i co więcej już przeczytałam! :) Zgadzam się, książka zdecydowanie warta uwagi i czasu. Co prawda nie spodziewałam się takiego natłoku miłości (szczególnie fizycznej), ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Piękna Szkocja, wspaniali bohaterowie. Nic tylko chwytać po "Uwięzioną w bursztynie", choć słyszałam, że to najgorsza część z całej serii. :(
OdpowiedzUsuńOczywiście polecam serial, jeżeli jeszcze nie oglądałaś, bo choć niektóre wątki mocno ponaciągali, to naprawdę genialne odzwierciedlenie historii Gabaldon. No i... Jaime.<3
Pozdrawiam,
Skrzynka Pełna Ksiażek